To już koniec. Koniec ciemnych dni, smutnych i szarych, tygodni bez promienia słońca, gryzących swetrów i rajstop pod spodniami. Całe moje wnętrze aż piszczy z radości na widok nieśmiale przedzierającego się przez chmury słoneczka. Piszczy i nie może się doczekać tego co będzie dalej. Bo nadchodzą zmiany, oh tak! Wielkie zmiany! Dlatego już dziś pragnę pożegnać Panią Zimę, jeszcze zanim przyjdzie Pani Wiosna w całej swej okazałości. Będzie to wyjątkowo miłe pożegnanie, wesołe i bardzo ciepłe 🙂
Sezon zimowy zamykam wyjątkowym przepisem, kremem marchewkowym, który idealnie wpisywał się w zasadę gotowania w oparciu o sezonowe produkty. Dla okresu zimowego były to wszelkie warzywa korzeniowe i cebulowe. Są bogate w węglowodany, białko, tłuszcze i wiele wartościowych składników, by zimą dostarczyć nam więcej ciepła. Wkrótce ulegnie to zmianie i zaczniemy jeść pokarmy bogatsze w wodę. Tymczasem do dzieła, niech marchewkowo – imbirowy krem zakróluje jeszcze przez chwilę na Twoim stole.
Zaczynam od przygotowaniu bulionu warzywnego, beż żadnych kostek, wegety innych, nie powiem jakiś specyfików… Jeśli macie takie cuda w kuchni to polecam je do odtykania rur. Bulion warzywny przygotowuję z 4 marchewek, 3 pietruszek, całego selera, pora, 1 cebuli, liści laurowych, 2 ząbków czosnku wrzucając wszystko do wrzącej wody. Dodaję odrobinę soli, wtedy woda szybciej się zagotuje. Bulion gotuję około 40- 60 min. Do smaku można dolać odrobinę sosu sojowego.
W międzyczasie dodatkowe 4 duże marchewki obieram, kroję w paski, a następnie smażę na patelni z dodatkiem sosu sojowego, miodu, cynamonu, imbiru i kuminu. Gdy marchewki będą już miękkie, zalewam je szklanką wody, doprowadzam do wrzenia i miksuję na gładki krem. Z bulionu usuwam liście laurowe, selera i pora, dodaję do niego przygotowany wcześniej krem z marchwi i ponownie miksuję blenderem do uzyskania pożądanej konsystencji zupy. Dodaję świeżo starty korzeń imbiru i doprowadzam do wrzenia. Dekoruję prażonym ziarnem słonecznika i kiełkami.
Składniki:
- 8 marchewek
- 3 pietruszki
- 1 seler
- 1 por
- 1 cebula
- kilka liści laurowych
- 2 ząbki czosnku
- sos sojowy
- miód
- 1 łyżka świeżego imbiru
- starty kumin
- starty cynamon
- starty imbir
- prażone ziarno słonecznika
- kiełki
Fot. Maciej Drywień